Paryż- miasto miłości. Tego romantyzmu mieliśmy okazję doświadczyć na własnej skórze we wrześniowy tydzień. Jako grupa uczniów z Zespołu Szkół Licealnych im. Bolesława Chrobrego w Leżajsku wraz z paniami: Edytą Łyko, Edytą Ulman, Renatą Różak oraz Barbarą Szklanny 22 września ze świtem wyruszyliśmy w trasę.
Przed dojazdem do wyczekiwanego Paryża zatrzymaliśmy się na noc we Frankfurcie nad Menem. Była to dla nas nie tylko możliwość odpoczynku, ale i rozgrzewka przed kilkoma kolejnymi nocami spędzonymi już we francuskim hotelu.
Wtorkowym popołudniem dojechaliśmy do celu. Pierwszym punktem był obiad w restauracji Hipopotamus gdzie dzięki podanemu nam stekowi z jajkiem uzupełniliśmy zapotrzebowanie na białko, a koniec osłodziła Panna Cotta.
Dostaliśmy zastrzyk energii, więc przyszedł czas na zwiedzanie. Na start ruszyliśmy pod Łuk Triumfalny oraz przeszliśmy Polami Elizejskimi, gdzie największe wrażenie robił Hotel Louis Vuitton w ogromnej walizce. Po spacerach paryskimi uliczkami podziwiając architekturę, w końcu ujrzeliśmy czubek symbolicznej Wieży Eiffla, którą zachwycaliśmy się także wieczorem podczas rejsu po Sekwanie, który mimo deszczu był wyjątkowo piękny.
Dzień drugi został poświęcony krainie z marzeń każdego dziecka – Disneylandowi. Skorzystaliśmy zarówno z ,,Disneyland Park’’ jak i ,,Walt Disney Studio Park’’. Ten pierwszy charakteryzował się oczywiście zamkiem Śpiącej Królewny oraz motywami bajkowych postaci, a drugi kinematografią. Natomiast najgłośniej było o atrakcji ,,Tower of Terror’’. Spadająca winda wywołała ogromny zastrzyk adrenaliny, po którym dziwnie było jechać nawet hotelową. Tego dnia również pogoda nie odpuściła, ale nie powstrzymało to nas przed uwolnieniem swojego wewnętrznego dziecka.
Trzeci dzień pobytu rozpoczęliśmy zapierającym dech w piersiach widokiem z Galerie Lafayette. Panorama Paryża ze znaczącymi punktami Wieży Eiffla i Opery Garnier stała się tłem licznych zdjęć. Następnie przeszliśmy do Muzeum Perfum Fragonard, gdzie poznaliśmy technikę produkcji światowej sławy perfum. Oczywiście, nie mogliśmy wrócić z pustymi rękami. Nie mogliśmy ominąć Opery Garnier, pod którą chwilę przystanęliśmy by posłuchać o jej historii. Potem przejechaliśmy do Wersalu. Każde pomieszczenie było imponujące i myślę, że niejedno z nas zamarzyło o takim mieszkaniu. Nie mogło zabraknąć makaroników Ladurée. Tego intensywnego dnia zobaczyliśmy jeszcze mur, na którym w 300 językach napisano ,,Kocham Cię’’, Dom Picassa, klimatyczną dzielnicę Montmartre, a zakończyliśmy cudowną Bazyliką Sacré Coeur z panoramą na oświetlony Paryż. Był to zdecydowanie najbardziej produktywny i satysfakcjonujący dzień.
Ostatni dzień pobytu zaczął się od Fontanny Strawińskiego. Następna była Wieża Saint Jacques, która jest pozostałością kościoła. Potem przeszliśmy pod Katedrę Notre Dame, którą zwiedziliśmy od środka. Ogromne witraże zrobiły wrażenie, dodatkowo dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek. Kierując się ku Ogrodowi Luksemburskiemu zatrzymaliśmy się po makaroniki. Już na miejscu obejrzeliśmy park, fontannę oraz senat a następnie spędziliśmy czas wolny w tym pięknym, kolorowym miejscu. Skosztowaliśmy kolejnego tradycyjnego deseru- mousse de chocolate. Nie ominęliśmy Panteonu, Uniwersytetu ani Biblioteki. Tego dnia kubki smakowe rozczuliła nam tarta na słono oraz crème brulée. Idąc w kierunku Luwru, uroku dodali bukiniści, stojący na brzegach Sekwany. Wejście do Luwru, już na sam dziedziniec wywołało nierealne uczucie. Oczywiście podziwialiśmy Mona Lisę, Wenus z Milo i wiele innych dzieł sztuki. Jednak ja na zawsze zapamiętam widok Nike z Samotraki. Zwiedzanie Luwru było zdecydowanie moim ulubionym punktem.
I tu nasza podróż dobiegła końca. Wstąpiliśmy na szybkie zakupy i skierowaliśmy się do autobusu, mimo zmęczenia z wielkim żalem wsiadając do środka.
Osobiście stwierdzam, że ta wycieczka była spełnieniem moich marzeń, które zakwitły już od dziecka i na pewno będę wracać do każdego miejsca, jakie zobaczyliśmy. Poza tym mogliśmy poznać nowe osoby i po integrować się w magicznych okolicznościach, wzbogacając swoją wiedzę i odkrywcze doświadczenia.
Dziękujemy za możliwość uczestniczenia w takich wyjazdach, są one mocnym bodźcem do rozwoju.
Klaudia Żuraw 3i
Edyta Łyko